Marilyn jest przykładem(jednym z niewielu)prawdziwej gwiazdy kina i Hollywood!To po prostu bogini jeden uśmiech Marilyn i faceci padali na kolana;)
bogini, nie było i nie będzie cudowniejszej kobiety. jej legenda zawsze żywa jak sama merilyn
czy ja wiem... mam trochę inne zdanie na ten temat. Oczywiście, że się zgadzam z tym, że Marilyn byla bardzo piękna i seksowna. Jednak uważam, że jej gra aktorska nie była doskonała. Gdyby się bardziej postarała zagrałaby lepiej.
Mimo wszystko jest niezwykła... i bardzo ją szanuję.
Dorównuje jej jeszcze Audrey Hepburn, może nie była piękniejsza, ale inteligentna i o dobrym sercu (przez wiele lat była działaczką UNICEF'a).