PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31143}

Lady Hamilton

That Hamilton Woman
7,6 704
oceny
7,6 10 1 704
Lady Hamilton
powrót do forum filmu Lady Hamilton

Czy istnieje takowa? Jeżeli tak bardzo proszę o podanie tytułu i autora. Z góry dziękuję.

vivme

http://en.wikipedia.org/wiki/Emma,_Lady_Hamilton

Nie mam pojęcia o polskojęzycznych wydaniach książek na temat Lasy Hamilton.

vivme

Właśnie sprawdziłem inne strony i znalazłem:

coś takiego jak - "Naga nimfa i jednoręki cyklop: (Lady Hamilton i lord Nelson)" - Melcer Wanda (Melcer-Rutkowska Wanda, Rutkowska Wanda, Sztekkerowa Wanda). Wygląda na to, że to jedyna książka na ten temat wydana w Polsce:

http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=82594

oraz

książkę pt. "Kochanki" gdzie między innymi opisana jest właśnie Lady Hamilton :

http://allegro.pl/kochanki-historia-nowa-wysylka-24h-wyprzedaz-i1236691404.html

Ale to chyba jakieś takie skandaliczne wynurzenia...

bardotek69

Nie wiem, jakich książek o Lady Hamilton szukacie, ale jeśli też powieści, to mam w swoich zbiorach piękne dzieło jeszcze z wydania przedwojennego o tytule "LADY HAMILTON" autorstwa mego ulubionego pisarza Aleksandra Dumasa ojca. Doskonała powieść stanowiąca opowieść umierającej tytułowej Lady o jej życiu. Piękne dzieło, polecam :)

kronikarz56

Wielkie dzieku za informacje, nie mialem pojecia o tej pozycji a Dumas to takze jeden z moich ulubionych pisarzy! Musze poszukac, moze uda mi sie znalezc! A gdzie zdobyles te ksiazkr, jesli mozna wiedziec?

bardotek69

Ja też długo nie miałem o niej pojęcia, ale gdy swego czasu szukałem na Allegro książek Dumasa ojca, znalazłem wśród nich tę właśnie książkę. Do tego wydanie jest jeszcze z Polski przedwojennej, o czym świadczy choćby specyficzna dla tych czasów pisownia. Ja znalazłem ją na Allegro, ale nie wiem, czy są tam inne egzemplarze tej książki. Myślę jednak, że jak dobrze poszukać, to się znajdzie. Powieść jest genialna. "LADY HAMILTON" zaczyna się w momencie śmierci tytułowej bohaterki, gdy umierając wzywa do siebie katolickiego księdza, przyjmuje ostatni sakrament i wręcza mu swój pamiętnik. Ksiądz zaczyna go czytać i.... zaczyna się akcja właściwa. Nawiasem mówiąc lubię ten sposób pisania książek. Głównie w dobie romantyzmu tak pisano. Dumas kilka swoich książek też tak pisał, choćby "PAULINĘ".

A tak przy okazji.... do postaci Lady Hamilton oraz admirała Nelsona nawiązuje Dumas ojciec w innej swej powieści "KAWALER DE SAINT-HERMAIN", choć jest to zaledwie jeden z licznych wątków całej powieści. I jeszcze coś... jeśli znasz serial "CZARNA ŻMIJA" z Rowanem Atkinsonem, to w trzecim sezonie tytułowy bohater niejeden raz kpi sobie z lady Hamilton i jej romansu z Nelsonem, dając przy tym aluzje, które zrozumie jedynie ktoś, kto dobrze zna historię Anglii :)

kronikarz56

Wow, brzmi zachecajaco, pewnie ksiszka byla bardzo droga?! Dzieki za informacje, musze poszukac, oczywiście ze znam Czarna zmije ale nie pamietam watku Lady Hamilton.

bardotek69

Nie była aż tak droga. Kosztowała mnie zaledwie 22 złote, oczywiście z kosztami wysyłki. Mam nadzieję, że i Tobie się ją uda znaleźć. Jeśli chodzi o Dumasa, to niedawno też kupiłem książkę "Dama z aksamitnym naszyjnikiem" jego autorstwa. Doskonały horror osadzony w czasach Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Wydane z lat 30 XX wieku :)

Nie było tam tyle wątku Lady Hamilton, co po prostu żarty Edmunda Czarnej Żmii na jej temat. Jeden z nich to np. taki: "To najgłupszy pomysł od czasów, kiedy w czasie bitwy nad Nilem lord Nelson zakrzyknął <NIECH WSZYSCY WIEDZĄ, ŻE LADY HAMILTON JEST DZIEWICĄ, A JEŚLI KŁAMIĘ, TO WYDŁUBAĆ MI OKO I OBCIĄĆ RĘKĘ>" xD. Jeszcze innym razem kupił futro, które zrobiono z kota Lady Hamilton, albo na stwierdzenie swego rozmówcy, że jeszcze nikt nie zarobił na wdzięku i urodzie odpowiedział "Najwyraźniej nie poznał pan jeszcze Lady Hamilton" xD

kronikarz56

Haha, dobre:) dzis patrzylem, jest ta ksiazka, ale wydanie niemieckie, niestety. Ale znalazlem za to jakis nowy audiobook pt.: Lady Hamilton - Ostatnia milosc lorda Nelsona, sluchales?

Wow, skoro to swietny horror ro chyba musze sie zaopatrzec jako ze uwielbiam i czytac i sie bac:) moze jeszcze nie teraz, bo mam mnostwo pozycji na ktore nie mam czasu ale wkrotce:) ja niestety z Dumasa to tylko Trzech muszkieterow i Krolowa Margot czytalem, ale to wystarczylo by mnie oczarowac;) no I Dame kameliowa Dumasa syna:D

bardotek69

Także więc lady Hamilton i jej romans z lordem Nelsonem jest w niejednym filmie i książce ofiarą dowcipnych żartów oraz naprawdę śmiesznych parodii. Jestem ciekaw, ja ten romans został ukazany w tym filmie z Vivien Leigh. Wielka szkoda, że nie mam możliwości go obejrzeć. Ciekawe, czy film ten ma coś wspólnego z powieścią Dumasa ojca? Nie, niestety tego audiobooka nie słuchałem, ale chyba to się niedługo zmieni :)

Pamiętaj, że Dumas ojciec pisał w dobie romantyzmu, a to przecież były czasy powrotu do wierzeń ludowych, w tym historii o duchach i wampirach. Wiesz, skoro lubisz horrory, to zdecydowanie polecam ci powieść "Dama z aksamitnym naszyjnikiem". Opowiada ona o młodym malarzu, który zaręcza się z córką swego mistrza i przed ślubem wyjeżdża do Paryża, w którym panuje obecnie Wielka Rewolucja. Zakochuje się w kochance ważnej osobistości, co prowadzi go do zguby. Nie zdradzę ci wszystkich szczegółów, ale powiem jedno - upojna noc z żywym trupem płci żeńskiej to tylko jedna z atrakcji, jakie spotkają tam bohatera. Nawiasem mówiąc, powieść bardzo mi przypomina klimatami dzieła E.T.A. Hoffmana. On też lubił horrory opisać wymieszane z sensacją i kryminałem.
Jeśli lubisz Dumasa ojca i horrory, polecam ci także inne jego dzieła "Biesiada Widm" (znane też w Polsce pod tytułem "Opowieści o duchach"). Doskonałe, wspaniałe dzieło, powieść szkatułkowa. Opowiada o tym, jak Dumas ojciec wraz z grupą przyjaciół spotyka się na polowaniu, które jednak przerywa wieść od pewnego mężczyzny. Mówi on, że z zazdrości zabił swoją żonę obcinając jej głowę szablą, a głowa po odcięciu przemówiła do niego. Nikt mężczyźnie nie wierzy do czasu wizji lokalnej, która potwierdza jego słowa. Policja prowadzi śledztwo, mężczyzna czeka na proces i wyrok. Dumas ojciec i jego przyjaciela mają zeznawać na procesie jako świadkowie. Czekając skracają sobie czas opowieściami pełnymi mroku, w których roi się od mówiących odciętych głów, żywych trupów, wisielców schodzących z szubienicy, duchów oraz wampirów. Ostatnią opowieść o wampirze opowiada wdowa po rumuńskim hrabi, Polka, córka powstańca listopadowego :)
Ja sam mam całą kolekcję powieści Dumasa, jakie tylko mi się udało znaleźć, około 36 dzieł, jeśli się nie mylę. Ale wciąż szukam kilku tytułów np. "Biali i niebiescy".

kronikarz56

Wow, super, dzieki za rak obrazowe streszczenia, brzmia naprawde zachecajaco! Na pewno na cos sie skusze! Wlasnie sie mialem spytac czy jestes tak wielkim milosnikiem Dumasa, ze zamierzasz skolekcjonowac cala jego bibliografie a tu sie okazuje, ze masz juz niemal cala! Gratuluje i zazdroszcze;) ja mohe sie pochwalc pelna bibliografia mego uluvionego pisarza Jerzego Kosinskiego, J.K. Rowling oraz... Brigitte Bardot, haha:D (serio!).
Lady Hamilton z Vivien jest wspanialym filmem, ogladalem go majac moze z 9 lat z Babcia, ktora zawsze go uwielbiala i pamietam, ze wtedy, jako dziecko juz na nik plakalem. Jak tylko bedziezz mial mozliwosc obejrzyj koniecznie! Nie pamietam niestety jak dokladnie zostala tam zarysowana fabula ale o ile sie nie myle to tak jak piszesz wygladalo to w powiesci Dumasa...
A co do tej ostatniej pozycji Dumasa, ktora wspominasz to czy miala ona charakter autobiograficzny, wspomnieniowy, skoro autor jest jednym z glownych bohaterow kcji, czy to wszystko jednak tylko fikcja? Chcialbym wierzyc, ze naprawde takie dziwa sie Dumasowi przytrafily;)

bardotek69

Nie ma za co, chciałem cię w jakiś sposób zainteresować tymi książkami i jak widzę, udało mi się. Nie będę tutaj zdradzał szczegółów. Jak przeczytasz, to sam się przekonasz. Zapewniam cię, że książki te są zdecydowanie warte poznania, tym bardziej, iż to mniej znane dzieła tego autora :) A propos.... nieco mi się pomyliło. Mam 28 jego książek, nie jak napisałem 36. Właśnie je policzyłem i zorientowałem się w swojej pomyłce. Ale to i tak pokaźna lista, zważywszy na fakt, że w księgarniach prawie wcale nie ma już Dumasa ojca, wielka szkoda. Dumas jest moim ulubionym autorem. Na drugim miejscu stoi Tadeusz Dołęga-Mostowicz (mam wszystkie 17 jego powieści) a na trzecim Agathe Christie (mam prawie wszystkie dzieła o Poirotcie oraz pannie Marple). Oczywiście doceniam też innych pisarzy, ale tych przede wszystkim :)
Wiesz... jeśli chodzi o "Biesiadę Widm", to najprawdopodobniej jedynie fikcja literacka. Dumas jedynie uczynił samego siebie głównym bohaterem powieści, a przynajmniej bohaterem, który poznaje głównego bohatera i ten mu opowiada swoją historię. Taki był też wtedy styl pisania. Dowodzi tego choćby inna powieść Dumasa ojca "Paulina". W niej Dumas w uzdrowisku we Włoszech spotyka tytułową Paulinę, która jest kochanką jego przyjaciela. Paulina jest ciężko chora. Pół roku później Dumas ponownie spotyka przyjaciela, ale bez Pauliny, która umarła. Przyjaciel opowiada mu więc jej historię. Z kolei oparta na prawdziwych wydarzeniach na pewno jest powieść "Madame Lafarge" o kobiecie oskarżonej o otrucie swego męża despoty. Dumas znał ją osobiście, daje w książce relacje z procesu oraz życie tej kobiety, którą miał przyjemność (czy też nie) poznać osobiście. Taki styl pisania. Zauważ, że Dumas syn podobnie zaczyna "Damę kameliową". Zaczyna się od tego, że Dumas syn kupuje na aukcji pamiętnik pewnej kurtyzany. Pamiętnik chce od niego odkupić pewien mężczyzna, który w zamian opowiada mu losy tej kobiety, swej dawnej kochanki :)

Ech, naprawdę sam bym chciał ten film obejrzeć. Jak dotąd z Vivien Leigh miałem jedynie możliwość obejrzeć kultowy film "Przeminęło z wiatrem" oraz "Cezar i Kleopatra" i uważam ją za genialną aktorkę. Podobno jednak psychicznie z panią Leigh nie wszystko było jak trzeba, dlatego doskonale też pasowała do ról osób niestabilnych emocjonalnie. Czy to prawda? Nie wiesz może?

A propos.... gdyby cię zainteresowało, to polecam ci mojego bloga z dziełem "Odkryta karta czyli wywiad z hrabią Monte Christo". Jeszcze go nie skończyłem, ale jednak jest tam już masa rozdziałów. Może fabuła jej cię zainteresuje? Piszę nieco stylem Dumasa. Powieść szkatułkowa, śledztwo dziennikarskie młodego pisarza, w którym bohaterowi towarzyszy jego kochanka, piękne Greczynka. Poszukiwanie hrabiego Monte Christo, rozmowy z ludźmi, którzy go znali dające nam możliwość poznania całej historii z zupełnie innej perspektywy niż dotychczas. Byłbyś zainteresowany? Oto adres mego bloga: odkrytakarta.blog.pl
Mam tylko jeden warunek. Pod każdym wpisem zostaw proszę, odnośnie komentarz. Byłbym Ci wdzięczny za to niezmiernie, ponieważ komentarze pozwalają mi poznać, co się w dziele moim podoba czytelnikom, a co nie.

kronikarz56

Piszesz z taka pasja o Dumasie, ze coraz.bardziej napalam sie na jego ksiazki! Musze sprawdzic, koniecznie! Co do Christie to rowniez nalezy do moich ulubionych pisarzy;)

Co do Vivien to Przeminelo - wiadomo - klasyk i epik ale Cezar to gniot jakich malo! Polecam za to Lady Hamilton, Tramwaj zwany pozadaniem, Rzymska wiosne Pani Stone a - przede wszystkim - Pozegnalny walc!!! To jest po prosfu wyciskacz lez jakich malo! Piekny film, niezwykle wzruszajacy i smutny!
Vivien rzeczywiscie miala problemy psychiczne, jest moja ulubiona aktorka i wg mnie najlepsza obok moze Elizabeth Taylor i Audrey Hepburn - po prostu swietna! Niestety u nas malo jest pozycji jej poswieconych, mnie sie niedawno, po ponad 1.5 roku poszukiwan na Allegro udalo zapolowac wreszcie na jej jedyna polska - ponoc swietna - biografie: Vivien Leigh - Nie przeminela z wiatrem, autorstwa Anne Edwards.

Niestety mimo ze przez ten czas niemal codzien sprawdzalem allegro by znalezc te pozycje to teraz czeka sobie wraz z kilkoma innymi pozycjami ksiazkowymi, filmami i koncertami do przeczytania/obejrzenia bo niestett ale czasu brak:/

Dlatego tez na razie nawet nie sprobuje zajrzec na Twego bloga bo jeszcze by mi tego w tej chwili brakowalo bym mial cos do przeczytania online! Moze za jakis czas, gdy juz nieco ogarne tego zametu wokol siebie a najlepiej pozna jesienia gdy aura sprzyja opowiesciom z dreszczykiem! Na pewno jednak nie zapomne i predzej czy pozniej przeczytam, nie boj zaby;)

bardotek69

Piszę z pasją, jak słusznie zauważyłeś, gdyż Dumas ojciec to mój ulubiony pisarz, a przygody muszkieterów oraz hrabiego Monte Christo to książki, do których zawsze z największą przyjemnością wracam. Obecnie Dumasa szukam książek "Córka regenta" oraz "Biali i niebiescy", ale wciąż nie mogę ich znaleźć. Liczę jednak, że w końcu mi się to uda :) Jak chcesz, mogę ci wymienić dzieła Dumasa, jakie ja mam, będziesz łatwiej wiedział, czego szukać :) A co do mojego bloga nie przejmuj się. Przeczytaj wtedy, kiedy będziesz mógł. Najważniejsze dla mnie jest to, by ci się on spodobał. Mam nadzieję, że tak się stanie. Dałem już komuś moje dzieło tam zawarte i spotkało się ono z pozytywną recenzją. Oby powtórzyło ten sukces w innych przypadkach :)

Wiesz, jeśli chodzi o film "Cezar i Kleopatra" należy pamiętać przy jego ocenie, że jest to ekranizacja sztuki George'a Bernarda Shawa, więc nie może być zbyt wierne historii, tym bardziej, iż Shaw (nawiasem mówiąc, sam również napisał scenariusz do tego filmu) pisał tę sztukę bardziej w sposób satyryczny i groteskowy niż wierny historii. Tak czy inaczej lubię ten film, ale chętnie bym obejrzał inne filmy z Vivien. Szczególnie "Lady Hamilton" oraz "Annę Kareninę". Co do tej drugiej, to widziałem już wersję z Sophie Marceau oraz wersję z Keirą Knigthly, więc tej wersji z 1948 r. jestem niezmiernie ciekaw. Szkoda, że polska telewizja mało te filmy puszcza. Wiesz, nawet zaskoczony jestem, że "Tramwaj zwany pożądaniem" to film z Vivien. Tytuł chyba tego filmu każdy słyszał, ale nie wiedziałem, że ona tam gra. Tym chętniej obejrzę. Wiesz, niedawno miałem fart obejrzeć film "Kapitan Blood" z 1936 r. w którym ukochaną głównego bohatera gra aktorka, która zagrała Melanię, żonę Ashleya Wilksa (wielkiej miłości Scarlett granej przez Vivien) w filmie "Przeminęło z wiatrem" i jestem tym filmem zachwycony. Aktorka doskonała grała, choć jej postać mocno różni się od delikatnej Melanii, którą byle podmuch potrafił przewrócić :) Elizabeth Taylor czy Audrey Hepburn to nazwiska mówiące same za siebie, choć z tą ostatnią podobał mi się jedynie "My Fair Lady". Stworzyła doskonałą parę z Rexem Harrisonem, którego nawiasem mówiąc też uważam za genialnego aktora - widziałem go jeszcze w filmach "Kleopatra" z Elizabeth Taylor (rola Juliusza Cezara), "Piąty muszkieter" (rola ministra Colberta) i w musicalu "Doktor Dolittle" (rola tytułowa). Nie znasz jeszcze jakiś innych ciekawych filmów z nim?

kronikarz56

Anna Karenina z Vivien jest tez, niestety dosc slabym filmem - tzn, Vivien daje z siebie wszystko ale aktor jej partnerujacy, jak i sam scenariusz pozostawiaja wiele do zyczenia. Jak to mozliwe, iz nie wiedziales ze Vivien gra w Tramwaju, dostala za kreacje Blanche drugiegi w swej karierze Oscara! Film ciezki, ale wart zobaczenia!
Tak, Olivia de Havilland zalicza sie bez watpienia do jednej z najzdolniejszych aktorek w historii! Potrafila zagrac skrajne rozne postaci, zreszta jak sam zauwazyles - to sie nazywa TALENT!
A czy widziales Rzymskie wakacje, Sabrine, Zabawna buzie, Historie zakonnicy czy Sniadanie u Tiffany'ego z Audrey? Lub Niewiniatka, Jak ukrasc milion dolarow, Dwoje na drodze i zwlaszcza Doczekac zmroku, moje ulubione?! Chyba raczej nie, bo inaczej nie moglbys przejsc obok tych filmów obojetnie! Polecam! Audrey jest w nich bezbledna!!!
Co do Elizabeth to swietne z nia jest Wielka nagroda, Miejsce pod sloncem, Olbrzym, Kotka na goracym, blaszanym dachu, Nagle, zeszlego lata, BUtterfield 8, Kto sie boi Virginii Woolf? (mistrz!!!) Oraz Poskromienie zlosnicy!
Co do Rexa to widzialem go w 1 i 3 filmie o ktorym wspominasz, a jesli wierzyc nageodom czy nominacjom warto sie przyjrzec tym pozycjom:

http://www.filmweb.pl/film/Udr%C4%99ka+i+ekstaza-1965-11314

http://www.filmweb.pl/film/Anna+i+kr%C3%B3l+Syjamu-1946-40772

bardotek69

Rozumiem. A więc, można by powiedzieć, że to Vivien ocaliła cały film "Anna Karenina" przed kompletną klęską, dobrze rozumiem? To tylko dobrze o niej świadczy, nawiasem mówiąc. Jeśli chodzi o mnie, to po prostu uważam ją za wspaniałą aktorkę, choć szkoda, że jej psychika pozostawiała wiele do życzenia. Ale może właśnie dzięki temu również umiała doskonale odtworzyć postacie będące niestabilnie psychicznie lub skomplikowane emocjonalnie. W końcu tak dobrze zagrać Scarlett O'Harę chyba już nikt by nie umiał. Co prawda powstał serial 4 odcinkowy "Scarlett" na podstawie powieści pod tym samym tytułem o dalszych losach bohaterki "Przeminęło z wiatrem", ale to już zdecydowanie nie jest to samo, nie sądzisz? :)
Widziałem z Audrey jedynie "Śniadanie u Tiffaniego" oraz "My Fair Lady" i jeszcze "Rzymskie wakacje". Filmu "Sabrina" z nią nie miałem okazji obejrzeć, ale mam zamiar. Uważam, że świetna z niej aktorka. Podobnie jak Elizabeth Taylor. A propos na pewno wiesz, że była ona prywatnie swego czasu żoną Richarda Burtona, z którym zagrała parę w kilku filmach? Przede wszystkim w "Kleopatrze" oraz w "Poskromieniu złośnicy". Szkoda, że się rozeszli. Świetni byli jako para na ekranie.
Jeśli chodzi o Rexa Harrisona zamierzam z nim obejrzeć inne filmy. Stworzył wzór amanta w średnim wieku, po czterdziestce przynajmniej, ale wciąż na fali, który wie, czego chce oraz umie to osiągnąć i podbijać serca niewiast. Powodzenie jego może dowodzić choćby to, że był kilkakrotnie żonaty xD. A znasz może aktora Jeana Maraisa? Osobiście uwielbiam z nim filmy, szczególnie te kostiumowe. Również stworzył obraz amanta po czterdziestce, ale wciąż na fali.

A wracając do "Anny Kareniny" nie wiesz może, co pokazano w filmie, a co nie? Czy dużo zmian wprowadzili w fabule?

kronikarz56

Osoby cierpiace na zaburzenia psychiczne sa najczęściej ludzmi bardzo inteligentnymi, wrazliwymi ale i szalenie oryginalnymi, czesto wielcy ludzie maja problemy z psychika, mowiono kiedys, ze sa na takim poziomie, ze slysza glosy umarlych i mysle, ze moze byc w tym nieco prawdy. Mnie choroba Vivien jeszcze bardziej umocnila w przekonaniu, ze wielki talent i uroda nie zapewnia Ci wielkiego szczescia w zyciu.
Scarlet to tylko blade popluczyny po Przeminelo, nie ma co porownywac.

Sabrina jest absolutnie najlepsza jesli chodzi o komedie romantyczne z Audrey, Historia zakonnicy to po prostu najwyzsze osiagniecie w jej dorobku a Doczekac zmroku to film z dreszczykiem, który trzyma

bardotek69

Hmmmm.... no cóż, jeśli chodzi o mnie, to zdecydowanie wolałbym być całkiem normalnym człowiekiem, nie mieć problemów z psychiką ani nic z tych rzeczy. Cóż... jeśli chodzi o mnie, to też myślę, że ludzie mający zaburzenia psychiczne mogą korzystać z możliwości, jakie są zamknięte przed innymi, którzy nie mają tych problemów. Tak, masz rację. Wielki talent i uroda nie zapewniają szczęścia w życiu. Choć osobiście, gdybym mógł zagrać w jakimś filmie, to bardzo bym chciał to zrobić. Ale wracają do pani Vivien, to naprawdę żal, to bardzo żałuję, że nie zdołam już jej poznać ani wielu innych, naprawdę doskonałych aktorów. Wiesz... wielu ludzi sławnych, o których dzisiaj mówimy z podziwem, miało nie do końca równo pod sufitem. Czyżby więc bycie sławnym należało okupić tak straszną ceną? :)

Rozumiem. Chętnie bym je obejrzał, gdyby tylko nasza polska telewizja się wysiliła i zaczęła puszczać na swoich stacjach coś więcej niż kiczowate telenowele lub ciągle w kółko te same pozycje.

bardotek69

...w napieciu jak malo ktory! Musisz zobaczyc te 3, jakze rozne od siebie a jakze wspaniale filmy!
Co do Elizabeth to oczywiście wiem o tym, ale powiedzialbym, ze najlepsza para jaka wspolnie stworzyla na ekranie z Richardem jest ta z Virginii Woolf - nominacje do Oscara dla niej, dla niego, dla aktorki i aktora drugoplanowych, dla najlepszego filmu, scenariusza i za rezyserie to tylko najwazniejsze z wielu, które dostal ten film - przy czym Elizabeth dostala za role Marthy swego drugiego Oscara i jakkolwiek czasami nagroda nijak sie ma do osiagniecia to to jest po prostu MISTRZOSTWO!!!
Para na ekranie, Ty lepiej przeczytaj Romans stulecia, biografie Elizabeth i Richarda i historie ich milosci a zobaczysz, ze prawdziwe zycie pisze jeszcze lepsze scenariusze niz najlepszy hollywoodzki scenarzysta! To moja absolutnie ulubiona ksiazka o Liz, a czytalem ich ok 7 moze! Wiec wiem co pisze;)
Co do Jean Marais to ogladalem kiedys z nim Piekna i bestie oraz Przyszle gwiazdy z Brigitte Bardot, moja ulubiona(jak pewnie zauwazyles po nicku:P)! Byl to jeden z jej pierwszych waznych filmów i calkiem mi sie podobal. Jednakze dla mnie jednak homoseksualizm Maraisa byl zbyt oczywisty by mogl stworzyc przekonujacy obraz macho na ekranie.
Szczerze mowiac na Kareninie z Vivien to przysnalem dwa razy i za 3cim odpuscilem, tak nudnym wydawal mi sie byc ten film. A jestem z tych, ktorzy dla aktora/aktorki/zasady ogladaja film do konca, skoro zaczeli. Jednakze nie moglem dobrnac do konca i nie potrafie Ci odpowiedziec na to pytanie...

bardotek69

PS: Skoro juz wszedlem na temat Bardotki to czy moze widziales ktorys z jej filmów? Ktorys z jej dobrych filmów (bo niestety, ale gro z nich to bryndza z nedza warto obejrzenia tylko ze wzgledow czysto wizualnych:P), takich jak: Prawda, Na wypadek nieszczescia, Bulwar rumu, Niedzwiedz i laleczka, Babette idzie na wojne, Paryzanka, Nieznosna dziewczyna czy Stokrotka? To jej najlepsze tytuly i az dwa (to wciaz cos!) z nich sa pokazywane w cyklu TVP1 - Lato z Bardotką - w kazdy letni piatek o 20:30 na Jedynce jeden z klasykow z BB. Nieznosna dziewczyna juz byla ale 29 sierpnia wyswietlony zostanie Bulwar rumu - bardzo polecam ten tytul, jest naprawde dobrym filmem Bardotki i jednym z jej ostatnich!

bardotek69

Rozumiem. No cóż, tak to już niekiedy bywa, że życie pisze najlepsze scenariusze. Bardzo jestem ciekaw, jak wyglądało życie Richarda Burtona i Elizabeth Taylor. Jak dotąd jedynie słyszałem, że ona się mocno rozpiła i on nie mógł tego znieść. Być może jednak nie jest to cała prawda, ale pewnie ty wiesz więcej na ten temat. Niestety, filmów z Bardotką nie widziałem, nie miałem okazji. Niestety one nie lecą w telewizji już, więc mogę jedynie polegać albo na jakiś specjalnych kanałach, które puszczają stare, dobre filmy albo w Internecie ich szukać. Jedyne, co wiem o Brigitte Bardot, to fakt, że jako jedna z pierwszych aktorek zaczęła się rozbierać na ekranie i to niektóre sceny z nią w filmach są dość, że tak powiem, pikantne. xD. Wiesz, jeśli chodzi o Jeana Maraisa, to najpierw widziałem z nim trylogię o Fantomasie i niezbyt mi się ona spodobała. Ale potem ujrzałem go w kilku kostiumowych filmach, które do dziś mam na DVD i uważam go za doskonałego aktora. Może i był gejem, ale co z tego? Moim zdaniem zagrał w filmach fenomenalnie. Szczególnie podoba mi się jego rola w "Hrabim Monte Christo" z 1954 r. Najlepsza moim zdaniem wersja filmowa powieści Dumasa.

kronikarz56

Filmy z Bardotka nie leca w tv?! A to powiem Ci, ze musiales przespac pol lata!

Przez cale lato bowiem nasza stara, dobra (jak sie okazalo!) TVP1 prezentuje bowiem cykl pt. "Lato z Bardotką"! W kazdy letni piatek o 20:30 na Jedynce jeden z klasykow z BB! Zlap poki mozesz! Polecam film pt. "Bulwar rumu" - jest naprawde dobry;)

Zapomnialem o Fantomasie z Maraisem a ja, natomiast, UWIELBIAM te serie! Jak dla mnie gejostwo w.w. aktora nie pozwolilo mu byc np. W filmie "Przyszle gwiazdy" tak meskim jak tego wymagala rol i tyle:)

bardotek69

Najwidoczniej nie zwróciłem na to uwagi albo akurat oglądałem coś innego. Nawet już programu nie kupuję, bo nie warto, takie tandety lecą w telewizji, że po prostu żal ściska tyłek. Trzeba w takim razie to zmienić. Może jednak leci coś naprawdę ciekawego, bo w ostatnie wakacje to naprawdę.... Ech, nie ma co gadać.

Wiesz, w sumie te filmy "Fantomas", "Fantomas powraca" oraz "Fantomas kontra Scotland Yard" nie są takie złe, ale jednak nie podoba mi się w nim to, że zło tak często tam wygrywa, a za to za mało ponosi porażek. Wolałbym nieco inne ukazanie całej sytuacji. A co do pana Maraisa dla mnie aktorem był świetnym :)

bardotek69

Szkoda, że niewiele pamiętasz już z "Anny Kareniny" z panią Vivien. Ale i tak muszę kiedyś obejrzeć ten film. I szczególnie zainteresowałeś mnie filmem z nią o tytule "Tramwaj zwany pożądaniem". Ten również szczególnie chciałbym obejrzeć. No i oczywiście film, na którego stronie się właśnie znajdujemy, czyli "Lady Hamilton". Bardzo bym chciał go obejrzeć. Myślę, że co jak co, ale zdecydowanie te filmy są tego warte.

vivme

Polecam "Miłośnika wulkanów" Susan Sontag - opowieść o Hamiltonie i Emmie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones